czyli najgoretszy temat tygodnia.
A ja tak sobie rozmyslam i nie moge zrozumiec dlaczego ludziska "czepiaja sie" tak bardzo Prezydenta??? Dlaczego On??? .... przeciez Prezydenet bywa tak czesto .....
pod szczytem w Czestochowie ..... ze na inne szczyty jezdzic nie musi!!!
..... czy to nie jest wystarczajacym argumentem???
Pan Prezydent jako prawy człowiek jest wierny jednemu Szczytowi więc innych ,,zaliczać'' nie może, ba nawet nie uchodzi;))... ściskam ira
OdpowiedzUsuń