czwartek, 29 października 2015

Od mocy nieczystych i zla wszelakiego .....


racz mnie chronic  ...... dynio!!!



..... a wlasciwie dwie, ktore tak na wszelki wypadunek ustawilam na ganku i na stole w jadalni.

Zabrzmialo to jak bluznierstwo, ale ja zupelnie serio i z wielka powaga.

Mocy nieczystych;-)) .... to ja sie tak strasznie nie obawiam, bo "przekupic" je mozna slodkosciami, ktore specjalnie z okazji Halloweenu zakupilam, ku uciesze milych czarownic, duchow, kosciotrupow i innych upiorow, ktore pukaja do moich drzwi od wielu juz lat.
Uwazam, ze swietowanie Halloween ani przez moment nie uwlacza powadze i czci naszych najblizszych, ktorzy opuscili nasz ziemski padol.
Groby, ktore znajduja sie w ramach mozliwosci ich owiedzania, pielegnujemy i odwiedzamy systematycznie przez caly rok, a nie tylko z okazji Swieta Zmarlych.

Jesli chodzi o zlo, to ogarnia mnie przerazenie ..... bo zlo ostatnimi czasy panoszy sie wszedzie.
Nawet tam gdzie jego byc nie powinno i zupelnie sie jego nie spodziewamy. Rowniez wsrod tych najblizszych, tych ktorzy jeszcze wczoraj stali dzielnie obok nas i glosno, z usmiechem na twarzy (falszywym) .... wspierali nasze poczynania.
Popatrzcie tylko na to, co dzieje wsrod elity politycznej po wyborach.
I to bez znaczenia czy to ..... po lewej, srodkowej czy tej zwycieskiej prawej stronie ..... az wlos mi sie jezy na glowie.
Tylko czy na to  ..... wstretne zlo ..... wystarczy ustawic dynie ???

1 komentarz:

  1. oj daleko do elit daleko i to większości naszych polityków, bo tych co można by tym mianem nazwać to stłamszono, albo sami w cień się usunęli widząc bezsens walki z wiatrakami a dynię ustawić nie zaszkodzi, choć to raczej nie duchów a żywych bać się trzeba... ściskam ira

    OdpowiedzUsuń