.... i to jak najszybciej!!! bo inaczej popadne w deszczowa depresje.
Kocham gory i zawsze w gorach szukam spokoju duszy.
Dzisiejsza, mala wedrowka poprawila mi nastroj.
Tym bardziej, ze podczas mojej samotnej wedrowki natrafilam na "nowa milostke" czyli przepiekny gorski potok z wodospadami .....
i nawet nie spadla na mnie ani jedna kropla deszczu choc czarne chmury wisialy tuz nad moja glowa.
Dostalam spora dawke dobrej energii, ktora chetnie sie podziele ...
aż chce się wędrować, od jutra ma zaświecić nad Wami słoneczko:))) ściskam ira
OdpowiedzUsuńPakuj walizki i przyjezdzaj ....to bedziemy wedrowac!!!
UsuńBuziaki
Dzięki a w te wakacje to mało realne może bliżej zórz ściskam ira
OdpowiedzUsuń