piątek, 21 grudnia 2012

..... i ciasta juz gotowe .....


makowce, nawet juz sprobowane:) mums, mums
i keksy, ktore musza troszke polezec i dojrzec .....

Jeszcze tylko tort, kutia i troche pralinek, a potem tylko swietowanie i biesiadowanie .....
a po swietowaniu obowiazkowo ....... "chodzenie z kijami"

1 komentarz:

  1. Pysznie wygladaja twoje cuda na stole.
    Usciski. Polonijna mama

    OdpowiedzUsuń