szaro, buro i nawet ryby schowaly sie gdzies przed deszczem...
postanowilismy sie odrobinke doksztalcic.
Pierwsze kroki skierowalismy do slynnego Muzem Srebra.....
Po zwiedzeniu wszystkich ekspozycji, a jest co ogladac i po pokrzepieniu sie w miejscowej kawiarni, wybralismy sie na wedrowke po okolicy......
odwiedzilismy miejscowy piekny kosciol....
zajrzelismy do starej wioski saamow....
.... podziwialismy piekne widoki wokol miasteczka
To co udalo sie nam dzisiaj zobaczyc to tylko malutka czastka wszystkich ciekawostek, ktore na nas czekaja.................... wiec my czekamy teraz na lepsza pogode i mamy nadzieje, ze ta wkrotce nadejdzie!!!
Cudnie, cudnie, ciekawie... Buziaki.
OdpowiedzUsuńPolonijna mama
Do Polonijnej mamy: tak wiele sie dzieje, ze nie nadazam z blogowaniem ... i z komentarzami.
OdpowiedzUsuńUsciski