spedzilam ostatnie noce ..... pod mostem!
Prosze sobie nie pomyslec, ze stalam sie kobieta upadla, choc "upasc" tez mi sie przydarzylo;-))
Most jest dosc stabilny i daje mi ochrone przed zimnem i wiatrem ....
Prognozy byly ostatnio bardzo dobre, ale nie zawsze chmurki chcialy sie "rozplynac" i jak to w przyslowiu mowa .... do trzech razy sztuka!
I wlasnie minionej, tej trzeciej nocy pod mostem, nad moja glowa sztuka sie rozegrala .....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz