czwartek, 4 lutego 2016

Tlusty czwartek .....


w Szwecji ..... to tlusty wtorek, wiec pozostalo jeszcze kilka dni.
A ze ja to taka " pol na pol" wiec obchodze i wtorek .... i czwartek.
Bo kazda okazja, aby raczyc sie slodkosciami jest dobra.

Tlusty cawrtek bez paczkow ???...... to sie nie godzi, wiec sa!!!
Prosto z gara ......


Zdazylam juz "polknac" kilka, ale co tam poleze sobie troche dluzej na kanapie przed telewizornia ( a patrzec jest na co ) i spale szybko wszystkie nadmierne kalorie.

3 komentarze:

  1. A jak pooglądasz polityków w Polsce to spalisz raz, dwa...
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie tak myslalam, ale balam sie przyznac, ze ogladalam Maciarewicza;-))
      Milego weekendu

      Usuń
    2. A jednak...
      Dziekuję bardzo i nawzajem :-))

      Usuń