czwartek, 22 października 2015

A ja plotę i wyplatam ...


czyli .... szalanstwu papierzanemu końca nie widać!!!
Oto moje najnowsze poczynania ....



7 komentarzy:

  1. jak zwykle po mistrzowsku... ściskam ira

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieknie!!!!!!!!!! Ja tez tak chce:))) tylko nie umiem:((

    OdpowiedzUsuń
  3. oj oj oj jakie cuda :)
    czy prowadzisz kurs e-mailowy lub on-linowy?
    chetnie bym sie tego nauczyla. Z suszonymi liscmi/kwiatami mi nie wyszlo. Nie mam tu duzych lisci :(
    ale pamietam twoje urocze roze :)

    moze zdradzisz troche wiecej jak sie za takie wyplatanki/sklejanki/rulowanki
    zabrac?

    pozdrowki

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujące! Zdolna jesteś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest koncepcja, jest działanie. Jest materiał, jest wykonanie. Taka osoba poradzi sobie w życiu ze wszystkim :) Ciekawe, jak ma się dzieło po wypróbowaniu. Moje DIY nie zawsze radziły sobie z tym, do czego były przeznaczone.

    OdpowiedzUsuń