środa, 8 lipca 2015

Najwieksza atrakcja sezonu .....


z pewnoscia ..... jesli spojrzymy na gabaryty!!!

Na wody naszego morza srodladowego, czyli jeziora Wenerskiego wplynal najwiekszy plywajacy drewniany zaglowiec swiata .... Ostindienfararen Götheborg.
Wsrod witajacych to cudo w naszym pieknym landzie naturalnie nie moglo zabraknac tak wielkiej prominencji;-)) jak ja.
A wszystko to po to, aby moc przekazac mala relacje zdjeciowa z tej wielkiej imprezy .....
















Kiedy wedrowalam po pokladzie, wsrod omasztowania i olinowania tej pieknej repliki (zaglowca, ktory zatonal u wybrzezy Göteborga w 1745r ) to nawet przez chwile mialam ochote zamonstrowac sie na jednostke w charakterze majtka, albo jak kto woli "majtki" na najblizsze dwa miesiace, bo sa jeszcze wolne miejsca dla wolontariuszy. Zaloga sklada sie z 30 "zawodowcow" i 50 "ochotnikow".
Kiedy jedak popatrzylam w gore na "dyndajaych" w powietrzu "akrobatow linowych" i kiedy dowiedzialam sie, ze na maszty musza wszyscy!!! .... to ochota troche;-)) mi odeszla.

Wiecej informacji o tym pieknym zaglowcu i o najblizszych rejsach i portach, do ktorych zawinie, naturalnie na ich stronie internetowej  .... http://www.soic.se/european-tour-2015/

PS.  ..... mam bardzo wielka nadzieje, ze w ciagu najblizszych dni, bo jednostka bedzie plywala po Vernerze az do 21 lipca, uda mi sie cyknac kilka fotek .... w pelnym ozaglowaniu .... bo to widok nad widokami!!!

1 komentarz:

  1. ale piekne zaglowce. Super foty!!!! szczegolnie 2 i 3 podoba mi sie najbardziej :)


    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń