ta astronomiczna nastala dzisiejszej nocy, a wlasciwie wczorajszego wieczoru, bo to wlasnie wtedy nastapilo
przesilenie wiosenne.
Moje
"przesilenie wiosenne" nastapilo chyba godzinke wczesniej niz to atronomiczne;-))
Zasnelam slodziutko przed telewizornia i nawet nie wiem kiedy i jak powedrowalam do wygodnego lozeczka.
Dlatego tez, dopiero teraz zycze wszystkim moim cztelnikom ....
Milutkiej, cieplutkiej i kolorowej wiosenki ....
Niech się wiosenni :)
OdpowiedzUsuńi na wzajem. I niech przyjdzie szybko i niech bedzie piekna i sloneczna :)
OdpowiedzUsuń