wtorek, 3 marca 2015

W oczekiwaniu na ....


te prawdziwe, ciesze oczy takimi ......



sztucznymi co prawda, ale gdy je dzisiaj ujrzalam w sklepie .... wiedzialm, ze bez nich wyjsc nie moge!!!
..... i to wbrew moim przekonaniom, bo preferowalam jak do tej pory ..... kwiatki zywe i pachnace:-))

Postaja sobie teraz w wazonie .... do czasu kiedy zakwitna takie .....

.... a ze wiosna zbliza sie milowymi krokami, to juz niedlugo!!!

2 komentarze: