..... Mikolaj???
Takie pytanie zadaly dzisiaj Mikolajowi nasze kochane wnusiunie podczas spotkania w "domu Mikolaja".
Chetnych do odwiedzenia Mikolaja bylo bardzo wielu, tych calkiem maluskich jak i tych calkiem doroslych. Wszyscy stali w wielkim napieciu w kolejce przed domem i czekali na swoja "audiencje".
Wiekszosc z wielka lista wymarzonych i oczekiwanych prezentow. Wnusiunie moje juz przed tygodniem "zlozyly swoje zamowienia" i tym razem postanowily ..... porozmawiac powaznie z Mikolajem o ..... jego zyczeniach.
Mikolaj chyba poczul sie odrobinke nieprzygotowany i zazenowany, bo milczal dosc dlugo i potem powiedzial .....
zycze sobie, aby wszystkie dzieci i ich rodzice mieli bardzo spokojne i mile Swieta Bozego Narodzenia ..... no i zeby spadlo choc troszeczke sniegu, aby latwiej byloby mi dotrzec do wszystkich, ktorzy na mnie czekaja ....
Piekne oczekiwnia i marzenia!!! ..... i nie pozostaje nic innego jak zyczyc Mikolajowi, aby spelnily sie w 100%
Po wizycie u Mikolaja rozkoszowalismy sie nastrojem i urokami naszego pieknego Parku, w ktorym odbywal sie Swiateczny Jarmark.
Do mnie Mikołaj nie przyszedł byłem grzeszny. Liczę jeszcze na Dziadka Mroza,najbardziej na Śnieżynkę.
OdpowiedzUsuńRozumiem, ze najwieksze oczekiwania masz w stosunku do "Sniezynki"-
UsuńW Szwecji Mikolaj nie przynosi prezentow 6 grudnia, wiec musimy cierpliwie czekac az do.... Wigilii.
Pozdrowionka