poza wodospadami, siklawkami i bystrzycami ..... swiata nie widze;-)
... i nawet moglabym w to uwierzyc patrzac na ostatnio publikowane fotki ..... ale musze jednak zaprotestowac!!!
Bo ja kobitka dociekliwa i wszystko musze sprawdzic, rozwazyc i udowodnic, ze to ja ....... zawsze mam racje;-))
Choc Slubnemu wydaje sie, ze jestem "zaslepiona" to ..... oczy mam szeroko otwarte i nic nie umknie mojej uwadze ....
zwierzaki i ptaki przy drodze ....
roslinki w rowie ....
stare zabytkowe domy ....
ladne miejskie widoki ....
wystawy sklepowe .....
to co ..... na gorze
i to co pod nogami .....
..... eleganckie kobiety i ....... przystojni panowie, ale te fotki utrwalam tylko na moim "osobistym twardym dysku" ..... i "przegladam" w skrytosci;-))
Chyba jednak rozumie irytacje ze storny Slubnego, ktory mowi rowniez, ze ..... jak bede stawac przed kazdym "fotomodelem" ..... to droga do domu zajmie mam co najmniej tydzien.
*rozumieM
OdpowiedzUsuńNie mogłam się powstrzymać. Anna
Przeslicznie udokumentowalas swoje niezaslepienie ;)
OdpowiedzUsuńLadne kwiatki!
Pozdrawiam Halina