piątek, 20 grudnia 2013

Wszystko zgodnie z tradycja ......


makowce upieczone i "sprobowane" ......

keksy tez .....

kwiaty swiateczne czekaja teraz na "rozkwitniecie" ....

jemiola wisi .....

choinka juz blyszczy .....

Karpie zamowione, sledzie i inne ryby tez.
Barek dopelniony.
Mikolaj ..... w drodze!

Teraz pozostalo tylko czekanie na "pierwsza gwiazdke" !!!

I wszystko byloby cudownie, gdyby nie konsekwencje "swiatecznego zblizenia". Zreszta tez .... zgodnie z tradycja;-((
Piekna dziewczyna z poludniowym temperamentem "dowalila sie" do mojego "partnera zyciowego" ....

za ktorego "sterami", na szczescie!!! siedzial Slubny.
Teraz mam nie tylko "rabniety" samochod, ale i cala sprawa jest "rabnieta".
Dziewczyna co prawda mieszka niedaleko mnie, ale samochod na wloskiej rejestracji, a ubezpieczenie w wiedenskiej firmie. Moja spolka ubezpieczeniowa juz mnie poinformowala, ze uregulowanie szkody moze potrwac, bo niestety wszystkie takie sprawy "zagramaniczne" sa bardziej skomplikowane niz te nasze krajowe.
A wydawalo sie ze ............ Unia rozwiazuje wszyskie zyciowe problemy;-))

Przestrzegam wiec ..... jak juz macie sie "stuknac" to trzeba wiedziec z kim!!!

2 komentarze:

  1. hahahahahaha! Kocham Twój humor!!!!
    Jesteś niesamowita!
    Niemal spadłam z krzesła ze śmiechu... no i współczuję, naprawdę serdecznie.
    Pozdrawiam ciepło
    Halina

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpraszam się na makowca, uwielbiam takie :D

    OdpowiedzUsuń