i wyrazniejszy .... jesli "podgladam" go z bliska.
Wszystko za sprawa tego oto dobrodziejstwa ....
bez ktorego bylo mi zyc prawie 2 miesiace.
Wszystko to zaczelo sie w dzien przed Wigilia, kiedy podczas najwiekszego stresu, w ciaglym biegu, nagle ..... na samym srodku ulicy, zupelnie jak Nurejev .... zakrecilam pieknego piruetta i w polszpagacie wyladowalam w dolnym parkiecie;-))
Problem w tym, ze szpagaciak nie byl "calkowicie czysty", ale lekko podparty. Podparty lewa reka, w ktorej trzymalam moje okulary.
Zarowno nagdarstek jak i okulary nie wytrzymaly "dodatowego obciazenia kilkudzesieciu kilogramow" ..... i poprostu, o tak sobie ... pekly.
Nadgarstek po pewnym czasie zaczal sie zrastac, a okulary niestety nie!!!
Trzeba bylo rozpoczac procedure nabycia nowych.
I tu ktos by powiedzial, jaki problem!!!! tylko isc do optyka i zamowic nowe.
Problem jednak w tym, ze ten pokaz taneczny wykonalam w czasie pelnienia obowiazkow sluzbowych, wiec ..... do akcji wkroczyly procedury ubezpieczeniowe, a te niestety potrzebuja czasu, aby dojrzec.
Wczoraj wlasnie odebralam moje nowe okularki i znow moge byc "czytaty i pisaty", "zaleglosci" zrobilo sie duzo!!! ..... i zastanawiam sie czy ja to wszystko nadrobie, bo czas pedzi jak szalony i go ciagle ubywa!!!
Dzisiaj w naszym pieknym miescie rozpoczyna sie doroczna impreza .... Rally Sweden, ze wszystkimi atrakcjami, ktore szkoda przegapic ....
..... a w nastepnym tygodniu nowy zlodziej czasu ..... czyli Mistrzostwa Swiata w Falun.
Choc to dosc blisko, musze zadowolic sie wygodnym miejscem przed telewizornia.
Podziele sie z Wami oficjalnym "hymnem" tych mistrzostw .... i to w dwoch wersjach ...
.... prawykonanie w czasie tegorocznej Gali Mistrzow
.... i tej reklamowej, ktora nas caly czas karmia ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz