wiec teraz bedzie dla ..... brzucha;-))
.... bo prawie kazdy "przejazd" przez granice szwedzko-norweska, polaczony jest z zakupami polskich towarow!!!
W przygranicznych markietach i galeriach sa cale stoiska z slodyczami ....
wedlinami .....
Nakupilam "pol bagaznika", bo ja z tych co lubia .... " na zas".
Wiec podzielilam wg zasady:
- czesc do natychmiastowej konsumpcji .... to znaczy juz "po drodze" i przez najblizsze godziny
- czesc do lodowki - czyli na najblizsze dni
- czesc do zamrazarki - czyli do nastepnego wyjazdu do ..... Norwegii.
Delicje i kiełbasa... umieram z rozpaczy... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrówka Halina
Przy nastepnej okazji wysle Ci paczke. OBIECUJE!!
UsuńPozdrowionka
Czemu na granicy ?
OdpowiedzUsuńBo Norwegom oplacalo sie jak dotad!!! robic zakupy w Szwecji bo przy ich zarobkach i naszych (wysokich dla nas!!!) cenach mieli wszystko za pol ceny. Markety i centra leza w strefie granicznej, wiec nie musza jechac daleko. Np do centrum Oslo jest oolo 90 km.
UsuńCentra sa wlasnoscia Norwega - przebogatego.
Poniewaz ludziska zjezdzaja tam jak pilgrzymi do Mekki i to roznych narodowosci, to i towary sa dostosowane do ich wymagan.
Pozdrowionka
Ile kosztują Michałki? W końcu wsiądę w samochód i pojadę na zakupy, bo u nas to tylko ogorki kiszone i kapustę kiszoną Krakusa można kupić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie pamietam dokladnie, a paragon wyrzucilam. Michalki kosztuja 25,90 wiec napewno tyle samo?
UsuńDelicje .... 13,90, Krakowska-sucha 134 za kg, kabanosy 199/kg, Jalowcowa 109/kg
Pozdrowionka
Dziekuję za info. Trochę drożej niż w Polsce, ale za to te są tu na miejscu. Paczka z takimi smakołykami z Polski odpowiada tym powyższym cenom. Pozdrawiam :)
Usuń