wtorek, 19 listopada 2013

Bomba ...... zegarkowa


ktora wybuchla w Kraju wprowadzila mnie w stan zadumy i refleksji.

Mam gleboka nadzieje, ze rozpetana afera wokol "popularnego ministra" nie byla aktem osobowej nagonki, a poczatkiem poprawy moralnosci wszystkich obywateli, w szczegolnosci politykow, i to bez znaczenia z jakiej sa politycznej opcji.

Sledze dosc frekwentnie wydarzenia polityczne w Kraju ( i na swiecie tez!!!) i to od "zarania", i o ile mnie pamiec nie zawodzi, to przypadki skladania niezgodnych z prawda oswiadczen majatkowych zdarzyly sie juz wiele, wiele razy, ba nawet tym, ktorzy teraz tak glosno krzycza i nawoluja do "poprawy moralnosci" ministrow i Premiera.
Prosze sobie nie pomyslec, ze ja bronie "przestepcow", oj nie!!! Ja tylko mam szczere obawy, gdzie znajdziemy "czystych jak krysztal" obywateli, ktorym w przyszlosci moznaby bylo powierzyc sprawowanie odpwowiedzialnych funkcji spoleczno-politycznych.
Ludziska podrozuja coraz dalej i coraz czesciej i zdarza sie ze w ich bagazach "zaplatuja" sie przedmioty, ktorych zakup i przewoz przez granice robi z nich "wielkich przestepcow" i grozi kara wiezienia.
I to wcale nie musi byc podrobka "wymarzonego drogocennego zegarka".... za 600 zl;-))
Wystarczy poprostu podkoszulka, pasek do spodni czy inne "pirackie" badziewie.
A jakimi przestepcami sa ci, ktorzy "na czarno" i nie placac swiadczen socjalnych i skladek emertytalnych, zatrudniaja sile robocza w postaci opiekunek dla matki, ojca, ciotki czy wlasnych dzieci.
Ci, co korzystaja u uslug "p. Zosi do sprzatania", "p.Antka-ogrodnika", "kolegi": mechanika, hydraulika i czy innego specjalisty???
Czy zasluguja na zaufanie i teke ministra, wszyscy Ci, ktorzy przez "przypadek" zabrali z pracy olowek, gumke-myszke, czy cegle??? Bo nie wartosc sie liczy a czyn .... i to przestepczy!!!

Dlatego tez spodziewam sie, ze wybuch "bomby zegarkowej" spowoduje teraz " wielka kanonade" .....  i wydaje mi sie, ze juz nawet slysze jak co niektorzy ze skrucha bija sie w piersi i szepcza ..... mea culpa, mea maxima culpa
..... i zamiast szukac "hakow na innych" swoja energie skupiaja na poprawe siebie samego. Bo od czegos(kogos) trzeba zaczac!!!

1 komentarz:

  1. cóż to co powinno być normą niestety jest utopią, dla większości niestety uczciwość = niezaradność:-(((, by mniejszość stała się większością ira

    OdpowiedzUsuń