ze moja restauracja otworzyla swoje podwoje na sezon jesienno-zimowy.
Byc moze w szerzeniu tych wiadomosci pomoglo ptasie radio, bo goscie zaczyli zlatywac sie ze wszystkich stron.
I bylo ich tak duzo, ze dla wielu zabraklo miejsca ..... "przy stolach".
Nie pozostalo nic innego jak otworzyc nowa filie ..... "Pod sliwka"
z takim zapleczem to zima ptaszynkom nie straszna buziaki ira
OdpowiedzUsuńAle cudny domek! Kupiony czy zrobiony?
OdpowiedzUsuń