podobno ....
najciemniej, jesli wierzyc przyslowiom;-)
Podczas wczorajszej wedrowki po ulicach naszego pieknego miasta "odkrylam" nowe "prawdy"....
ze pod latarnia jest ......
najcieplej
bo to jedyne miejsce gdzie liscie nadal "siedzialy na drzewie"
i .....
najladniej
bo smugi latarniach swiatel podswietlaly pieknie nagie, szare konary jesiennych drzew.
ekstra wprawne oko i nowe zabawidełko ściskam ira
OdpowiedzUsuń