jest troche spoznione i zmienilo barwy.
Znajduje sie obecnie w stanie, ktory nie moge okreslic dokladnie, czy to
bialo-czerwony czy
zolto- niebieski.
Bo tak zle, i tak nie dobrze
I jak te wszystkie kolory wymieszalam, to wyszlo tak .......
A ze swietowac lubie, to swietowac trzeba, a swiateczny tegoroczny stol tak wyglada .....
jak narazie troche pustawo, ale do 18-tej mam troche czasu, wiec napewno go zapelnie jedzonkiem.
I w wielkiej tajemnicy zdradze, ze bedzie ono w tej samej tonacji;-))
Wyszło przepięknie :))) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Ino, przepraszam za spóźnienie.
OdpowiedzUsuńA jak jedzonko w tonacji to obstawiam łososia...deser na bazie brzoskwiń i ... złote frytki ;))
Zdradzę Ci tu tajemnicę - to mój ulubiony kolor róż. Nic się z nim nie równa.
Udanego biesiadowania!
Nie wiedziałam, że Twoje urodziny to święto narodowe :)
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Pozdrowionka
Halina