piątek, 11 grudnia 2015
Nobel 2015 .....
tzn. bankiet i wszelakie uroczystosci zwiazane z wreczeniem tych zaszczytnych medali przeszedl juz do historii.
W prasie calego swiata publikowane sa komentarze i zdjecia z tych uroczystosci, wiec nietaktem z mojej strony byloby "milczenie" i nie umieszczenie chocby kilku slow o tej wielkiej swiatowej imprezie.
Niestety nie doznalam zaszczytu;-)) aby osobiscie to wydarzenie sledzic, ale wsrod moich znajomych mam takie osoby, ktore takiego zaszczytu doznaly i jestem z tego powodu bardzo dumna!
Tym bardziej, ze obecnosc ich byla zwiazana z laureatka, ktora przypadla mi najbardziej do serca czyli Svetlana Aleksiejewicz.
Z uwaga sledzilam pobyt Svetlany w Sztokholnie
i z najwieksza uwaga sluchalam jej wystapienia podczas bankietu ....
Podziwiam ta dzielna i odwazna kobiete, gratuluje jej zasluzonego wyroznienia i zycze dalszych sukcesow literackich ..... i duzo, duzo zdrowia.
Jednoczesnie musze "upamietnic" i inne "wrazenia" z wczorajszego bankietu ....
fantastycznych kucharzy ...
fantastycznych florystow ...
i fantastycznych artystow ....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz