zeby nie te zeby to .....
zycie byloby odrobinke przyjemniejsze, bo niestety obecnie jest odrobinke "swinskie".
Po wczorajszej wizycie i operacji u zebisty;-) moja piekna twarzyczka zmienila sie dosc znacznie i przypomina raczej "swinski ryjek"..... rozowiutka, okraglutka, pulchniutka
.... i zamiast wcinac smakolyki ..... lykam antybiotyki:-((
Siedze w domowych pieleszch w oczekiwaniu na powrot "urody", przegladam fotki z Gotlandii i az sie przerazilam, bo mam dziwne skojarzenia;-))
Jak nie zeby ......
to widze rozdziawione japy .....
Hej, rozbawiły mnie te rozdziawione japy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dużo zdrówka!!!!!!!!! Szczególnie tego zębowego!!!
OdpowiedzUsuń