nie potrafie odmowic sobie przyjemnosci aby wyruszyc na nocna wedrowke.
Nie przeszkadzaja mi nawet chmury, bo w "samym srodeczku" mam nadzieje, ze ....
chmurki sie rozprosza i uda mi sie cyknac kilka fotek.
Oto rezultat dwoch ostatnich nieprzespanych nocy ......
Zazdroszcze Ci zawsze i niezmiennie tych widokow:))
OdpowiedzUsuńBuziaki .....
UsuńPiekne! I ta ilość gwiazd. Coś niesamowitego.
OdpowiedzUsuńUrokliwie a jakie gwiazdy. U nas też były dwa dni temu, ale od tej pory cały czas leje.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny rezultat.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci zdjęć.
:-)
Serdeczne dzieki za mile komentarze ....
OdpowiedzUsuńTo zobowiazuje do ..... wielu nastepnych fotek!
Buziaki