o rany, i nie balas sie? Mnie raz taki jegomosc zaskoczyl w lesie, zastanawialam sie potem kto byl bardziej wystraszony ja czy on hehe. Bez dwoch zdan nogi mialam jak z waty ale przezycie niesamowite :) nawet czulam jego intensywny zapach... wlosy deba staja od tego :)
Cudny :-)
OdpowiedzUsuńStokrotne dzięki!!!
Pozdrawiam Halina
o rany, i nie balas sie?
OdpowiedzUsuńMnie raz taki jegomosc zaskoczyl w lesie, zastanawialam sie potem kto byl bardziej wystraszony ja czy on hehe. Bez dwoch zdan nogi mialam jak z waty ale przezycie niesamowite :) nawet czulam jego intensywny zapach... wlosy deba staja od tego :)
swietna fota, gratuluje refleksu