niedziela, 26 czerwca 2016
Jeszcze, jeszcze chwilka .....
i mam nadzieje, ze wkrotce wszystko powroci do normalnosci .... ale nowej, bo w nowym mieszkaniu.
Pozostalo juz tylko kilkanascie dni do przekazania domu nowym wlascicielom, ale sprzatania na "kilkadziesiat"
Musze zmobilizowac wszystkie mozliwe sily u mnie samej i wsrod znajomych i przyspieszyc odrobine tempo.
Po swietowaniu, dosc hucznym Midsommar czyli Nocy Swietojanskiej odrobinke "skapicnialam" i potrzebuje "odnowy biologicznej".
Moge jednak stwierdzic, ze swietowanie w gronie nowych sasiadow bylo bardzo mile i wrozace dobre stosunki towarzyskie na przyszlosc.
Byla wodka, byly sledzie i ..... naturalnie wszystkie inne ingrydensje tego wielkiego "Swieta Narodowego" w Szwecji .....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz