bo to taka przypadlosc "fantasty zorzy polarnej", ze "przymusza" swoje otoczenie do "dzielenia" jej/jego zainteresowan ..... nocnych wypraw i podziwu tego fantastycznego zjawiska w naturze i na fotkach.
Moich czytelnikow na wyprawy niestety zabrac nie moge;-)) ....
ale "torturowac" fotkami bede, i robie to z wielka przyjemnoscia!
Oto kilka fotek z dzisiejszej ( nieprzespanej) nocy ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz