środa, 29 września 2010
Pocieszenie......
....juz prawie bylam przekanana, ze moj maz ma racje ....ze jestem zupelnie szalona na punkcie grzybow!!!
Az tu dzisiaj niespodzianka i pocieszenie .....
Sanna L. ( zainspirowana przez Lady Gaga) pokonala mnie ..... poddaje sie.
Zapytana przez dziennikarza co zrobila z tymi grzybami, odparla : zamrozilam i zrobie z nich kiedys grzybowa grzanke.
Zdjecie - zreszta bardzo ladne, ktore zrobil jej partner Mikael P. - znany szwedzki aktor filmowy- zamiescila na swoim blogu.
Dla szwdzkojezycznych czytelnikow - zobacz caly artykul w Aftonbladet.
Ciekawe co na to p. Franek?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U was jak u pana Boga za piecem z grzybami, sarenkami... Pozdrowienia. Polonijna mama
OdpowiedzUsuń