"
zbawiennych internetow" i opublikowac kilka fotek z pobytu w
Iglotelu, czyli w sniegowo-lodowym hotelu w Moim Raju.
Od kilku dni, kiedy to zaludnilo sie tu okropniascie skuterowicami i turystami, oczka w naszej internetowej sieci;-) tak sie zatkaly, ze nawet nie dalo sie bez problemow przepchnac najmniejszego posta. Czasami czekalam az 24 godziny, zeby cos opublikowac!!!
Wiec do dziela ....
.... i chyba sie udalo!!! Jakie szczescie, bo to juz jedyna okazja aby zobaczyc ta akrakcje, bo juz dzisiaj zaczeto prace "rozbiorcze". Za kilka tygodni wszystko splynie "do morza" i trzeba bedzie czekac az ponad pol roku na nastepny hotel.
Witam:) Przepiekne zdjecia! Skad tam ta rozowo fioletowa poswiata?
OdpowiedzUsuńI ja witam!
UsuńTa poswiata to lampy-diody wmieszczone w lodowo-sniegowych scianach igloo. Kazdy "pokoj" ma inna kombinacje swiatel.
Pozdrowionka
Niesamowice to wyglada.
UsuńWyobrazilam sobie wlasnie sypialnie z ogromnym lozem.... :)))
Zajefajne :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia Ina. Ladne miejsce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawienia ze sztormowej Norwegii